Strona:PL Walt Whitman.pdf/7

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

ludzkiego umysłu przetrwały różne ustroje polityczne i społeczne, wszakże dotychczasowe rewolucje, żadne przewroty nie przerwały mocnej, wiecznotrwałej nici rozwoju ludzkiego umysłu! Każda, kolejno następująca klasa, objąwszy władzę, brała w swe posiadanie i na swój wyłączny użytek nietylko dobra materjalne, lecz i cały dorobek duchowy. Cóż więc zamierza uczynić zwycięski proletarjat z temi skarbami?
Musimy stwierdzić, że chwila obecna domaga się już od nas odpowiedzi na to pytanie. Stoimy u wrót nowego świata, wielkiego przewrotu społecznego i dziś już musimy głośno i wyraźnie powiedzieć: jakie słońce idei nam przyświeca, jakie dobro przeciwstawiamy panującemu złu, w imię czego, w imię jakiego Boga podnosimy tę straszliwą walkę? Bo kłamstwem jest, jakoby naszym ideałem był tylko „pełny brzuch“, jakoby proletarjat łudził się tym, że „każdy będzie miał w żołądeczku sardines, benedictines i każdy pieski syn będzie mógł źreć i pić dowoli", jak to opiewa modny warszawski poeta. Proletarjat w walce swej o nowy ustrój społeczny wysunął najpiękniejsze hasła: współżycia, współpracy całej, zbratanej, pracującej ludzkości! „Proletarjusze wszyst-