Ta strona została uwierzytelniona.
71
Wielki je z nędznych lepian zzuł,
Ubrał w murowanice. 20
Turkota o tym polski młyn,
Tony wysokie głuchną —
Nie wstanie z wiedzy onej czyn,
Z wielkości — próchno.
Nie stworzyć z piasku strażnic-Tatr, 25
Ledwie pustynne widma.
Zadmie od strony jakiej wiatr,
Tedy wyniesie się wydma.
W kuźnicy świata, w ogniu sił,
W ten czas, czekany od wieka, 30
Kują się nowe kształty państw,
A Polak — czeka.
............
Gdybym był sercem dzwonu,
Co nad tą ziemią przechodzi,
Wolałbym całą mocą tonu: 35
Tężcie się, młodzi!
W letarg popadli, w zbrodnię snu,
Lękiem na poły zabici,
Żywota w pierś nabierzcie tchu —
Oto już płoną wici! 40
Nad upad, nędzę, krwawy los,
Nad całe morze to niedoli,