Ta strona została uwierzytelniona.
53
DZWONY
Rozdzwoniły się we mnie dzwony,
Z tajni ich tony hen się łonią,
Południe, północ, wszystkie strony
Młodości mej na pogrzeb dzwonią.
W pustce, w jesionów rząd wtulony, 5
Żałobą okrążany wronią,
Przechodzę w myśli lata — skony,
A dzwony dzwonią, dzwonią...
W dole, jak zmrok nieprzenikniony,
Staw się tajemną czerni tonią — 10
Czyż ze dna jego wstają tony,
Co tak zmroczniałą głębią dzwonią —?
O, jaki smutek niezgłębiony!
Patrzę na oną okrąż wronią,
Na te włonione w zmierzch jesiony, 15
A dzwony dzwonią, dzwonią...
13. III. [1]913