Strona:PL Władysław Orkan-Poezje Zebrane tom 1.pdf/167

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

O dusze, męką struchlałe!
O serca, rozbite w piarg!
Gdyście w rozpaczy zniemiałe,
Krzyk za was pada z mych warg.

Jak kamień, leci w tę pustkę...        5
Jak kamień, wpada bez ech...
Krwawą-ć Weroniki chustkę
Wielekroć powitał śmiech.

Niechajże jarmark się czyni,
Niech mierzy łokieć i ćwierć...        10
My chodźmy do pustki-świątyni
Rozważać życie i śmierć.