Strona:PL Władysław Orkan-Poezje Zebrane tom 1.pdf/108

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.
SŁOŃCE!

O złote słońce! Słońce ludzkości!
Do Ciebie ślę mój wzrok —
Tobie młodzieńcze sny i miłości,
Tobie poświęcam... ducha i kości,
I zagrobowy mrok...        5

Wpatrzony w swoje bóle
I w swoich łez zwierciadło,
I w stare, świetne króle,
I w przeszłość, wiekiem zbladłą —
Mój naród skostniał, zbladł...        10
Uwierzył w życie małe,
Tęczami rozwidniałe,
Sądząc, że przyszłość zgadł...

A blaski Twe za jasne mu,
A wschód mu nic nie wróży,        15
Jak: zachód-noc i wieki snu,
Zasypiań i podróży...

Orli ku Tobie lot,
Ludzkości!