cieszący się pełnem jego zaufaniem; Seweryn, orędownik i mecenas piśmiennictwa ojczystego i w. i. Rodzina ta wygasła przy końcu XVI wieku. — Odrowąże słynęli z cnót i świątobliwości. Sławny Iwo Odrowąż, biskup krakowski i kanclerz Leszka Białego, czczony jako święty, fundował Kościół N. M. Panny w Krakowie; — z rodziny tej wyszli: św. Jacek, św. Czesław i śta Bronisława.
Str. 285. I jest Skałka, a z jej ściany,
Patrzy kościół murowany.
Mowa tu o Skałce pod Krakowem, na której wznosi się kościółek św. Stanisława, pierwszego męczennika Polski, który, jak wiadomo, padł z ręki Bolesława Śmiałego.
Str. 288. Kto łzy zapłaci?
Nic tak nie maluje tkliwego serca Jadwigi jak owo historyczne wstawienie się tej dostojnej pani za uciśnionymi przez dworzan królewskich kmiotkami gnieźnieńskimi. — W dziejach całego świata nie znam piękniejszego nad powyższe wyrażenia.
Str. 291. W tajemniczem góry łonie,
Wojownicy spią zaklęci.
O zaklętych rycerzach w Karpatach, słyszałem na miejscu legendę z ust górali.