Przejdź do zawartości

Strona:PL Władysław Bełza - Dla polskich dzieci.djvu/121

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.
NIESZCZĘŚLIWI

Nie dla wszystkich, drogie dzieci!
Jednakowo słońce świeci;
Nie dla wszystkich tutaj ludzi,
Jednakowo dzień się budzi.

Dla szczęśliwych, dziatki moje,
Zlewa ono szczęścia zdroje,
Promieniami im się śmieje,
Budzi radość i nadzieję.

Lecz są tacy nieszczęśliwi,
Których słońce nie ożywi,
Którzy kiedy ze snu wstaną,
Przeklinają swoje rano.

Przed takimi dzionek cały,
Płynie smutny, ociężały,
W krwawym trudzie, w ciężkiej pracy,
Wloką swoje dni biedacy.