Strona:PL Verne - Czarne Indye.pdf/151

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.
— 143 —
ROZDZIAŁ XIII.
Miasto węglowe.

W trzy lata po wypadkach wyżej opisa­nych, przewodniki Joannę i Murray zaznaczały w swych opisach, jako »Great attraction« dla licznych turystów, przybywających do hrab­stwa Stirling, kopalnię Nową Aberfoyle, jako miejscowość godną zwiedzenia.
Żadna kopalnia ani w nowym, ani w sta­rym świecie nie przedstawiała tak ciekawego widoku.
Na samym wstępie, odwiedzających bez trudu i bez niebezpieczeństwa przenoszono do samego dna kopalni, na tysiąc pięćset stóp pod powierzchnią hrabstwa.
W istocie, o siedem mil na południo-zachód od miasta Callander zbudowano tunel, spusz­czający się w głębinę, a wejście jego ozdo­biono wieżyczkami i architektonicznem i ozdo­bami. Tunel ten zwolna zniżał się w ziemię tak, że zejście nie było gwałtowne, a szero­kim był dosyć i kończył się u wejścia tej obszernej galeryi, wykutej przez naturę pod gruntem szkockim.
Podwójna kolej żelazna, której wagony hydraulicznie były poruszane, obsługiwała co godzina wioskę, która się już utworzyła w tych