Strona:PL Urke Nachalnik - Miłość przestępcy.pdf/75

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

ocznie o tych jej wycieczkach i dlatego nie puszczam jej teraz od siebie, za co jest wściekła na mnie i nieraz mi dokucza. Boi się mnie porzucić, bo zagroziłem jej, że może dostać z dziesięć lat więzienia, za namowę do zabójstwa jej męża — ja się już więzienia nie boję, dni moje już i tak policzone…
— Teraz ostatnio zaczęła namiętnie grać w „sztosa“, przegrała wiele biżuterji tak, że obecnie musi zdechnąć w tej cuchnącej dziurze. Dziwię się sam, że ja mogłem dopuścić do tego, by kobieta do tego stopnia mnie opanowała, ale teraz jest już zapóźno…
Otarł czoło zroszone kroplistym potem i zakończył:
— Tak, bracie… jesteś jeszcze młody i może ci się przydać, to co ci opowiedziałem. Zapamiętaj sobie, zwłaszcza, że jeżeli chcesz być w życiu szczęśliwy, — nie ufaj żadnej kobiecie. Jesteś jeszcze zbyt młody, by poznać osobiście ich przewrotność. Nie daj zapanować nad sobą kobiecie, bo skończysz marnie, jak ja…
Podniósł się z krzesła, przekręcił klucz i roztworzył drzwi. Dawid chciał teraz z kolei opowiedzieć historję swojej tragicznie zakończonej miłości, ale przez otwarte drzwi weszła kochanka suchotnika, która obrzucając go przenikliwem spojrzeniem i rzekła:
— Co ten „trup“ tu panu naopowiadał o mnie? Nie wierz mu pan — to pierwszorzędny kłamca.