Strona:PL Urke Nachalnik - Miłość przestępcy.pdf/128

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

— Przeczytaj sobie ten miły liścik od dawnych swoich przyjaciół i opiekunów — mówił sarkastycznie, obserwując uważnie jej zalęknioną twarz.
Róża przeczytała list i z charakteru pisma oraz niewyraźnego podpisu, wywnioskowała, że może list ten został napisany przez głównego herszta sutenerów i handlarzy żywym towarem, w którego rękach raz już się znajdowała, osławionego Icka Goldfarba. Zaraz na początku swej karjery, jako dziewczyna publiczna, natknęła się na niego, zostając jego kochanką. Przez rok blisko żyli razem, ale wreszcie Icek wyjechał z partją kobiet do Ameryki i na skutek tego stosunki miedzy nimi zerwały się, jakkolwiek Icek pozostawił ją pod czujną opieką swych kompanów. Była pewna więc, że obecnie po powrocie z Ameryki, Icek zechce przypomnieć się jej, by na nowo zmuszać ją do nierządu, z którego czerpał zyski. Domyślała się również, że główną sprężyną była tu zazdrosna Florka, która musiała przypomnieć Goldfarbowi, że jego kochanka znalazła sobie nowego wielbiciela, że zdradziła go i że powinna wrócić do niego. Wyzyskując pogardę i niechęć, jaką odczuwał Dawid, jako złodziej, do przedstawicieli sutenerstwa, postanowiła Róża rozpocząć kontrofenzywę przeciw swym dawnym opiekunom.
— Nie mam pojęcia, czego oni chcą ode mnie? — powiedziała tonem skargi.
— Ale zato oni wiedzą, moja kochana, czego chcą od ciebie. A teraz z powodu