Strona:PL Urke Nachalnik - Miłość przestępcy.pdf/121

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

Wyszli na ulicę, a córka „katorżnika“ odprowadziła Róże nienawistnem spojrzeniem, przysięgając sobie, że wytęży siły, by rozłączyć tę parę i zdobyć Dawida dla siebie.

XIV.

Już tydzień Dawid mieszkał ze swą kochanką w odnajętym pokoju na Chmielnej. Siedział właśnie przy stole, podparłszy głowę rękami, zamyślony i przygnębiony. Od czasu poznania Róży, nie wiodło mu się jakoś. Był już niemal ogołocony z pieniędzy, bo świeża kochanka okazała się kosztownym nabytkiem i nie było dnia, żeby nie musiał dawać jej na coraz to nowe wydatki, w wyszukiwaniu tych dziur, któremi miała odpływać gotówka, kochanka okazała się mistrzynią.
Trzeba wiec było nagwałt starać się o pieniądze: jakby na złość jednak, gdzie się ruszył ze swoimi ludźmi, wszędzie natrafiał jakieś przeszkody, wszędzie była „poruta“.
Rozmyślał teraz nad tem niepowodzeniem, ścigającem od pewnego czasu jego szajkę i przychodził do przekonania, że czasy są coraz cięższe dla złodziei. Technika policyjna w walce ze światem przestępczym, wydoskonalona została do tego stopnia, że trzeba nielada sprytu w układaniu planu wyprawy, by móc policję wyprowadzić w pole.
Wielu i to najzdolniejszych złodziei