Przejdź do zawartości

Strona:PL Urke-Nachalnik - Wykolejeniec.pdf/218

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

Ucałował ją w rękę na pożegnanie z taką elegancją i uszanowaniem, na jakie tylko mógł się zdobyć. Tym niemniej, zrobił to nie tak, jak w jej środowisku to czynią. Zauważył, że cofnęła prędko rękę, jakby ją pies ukąsił.