Strona:PL Tukidydes - Mowa pogrzebowa Peryklesa.pdf/18

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.

dawnego prawa nakazującego Ateńczyków w boju poległych kosztem i zachodem narodu całego chować, dodał to jeszcze, aby i mowę pochwalną nad nimi miewano. Owi mówcy byli przekonani, że pięknie jest chwalić tych, którzy w obronie ojczyzny życie swe położyli. Mojém jednak zdaniem byłoby wystarczającém, mężów, którzy odznaczyli się czynami, czynem téż uczcić — jak to teraz, uczestnicy tego publicznego obchodu pogrzebowego, spełnioném widzicie — a nie żądać jeszcze, aby uznanie zasług mężów tylu i takich od większego lub mniejszego daru wymowy jednego mówcy zawisło. Trudno bowiem mówcy utrzymać środek, a i wtedy nawet nie zawsze jeszcze prawda mocną wiarę budzi. Słuchaczowi łączącemu znajomość czynów z przychylnością dla ich sprawców, wyda się może wnet niejedno, co o nich usłyszy, nie tyle wyświeconém, ileby sobie życzył i ile już wié; gdy tymczasem słuchacz nieświadomy tych rzeczy, poczyta niejedno za przesadzone, przez zazdrość, jeżeli usłyszy coś takiego, co możność jego przechodzi. Pochwały bowiem o drugich głoszone zwykli ludzie dopóty znosić, dopóki tuszą sobie, że sami zdołają wykonać to, co słyszeli; usłyszawszy zaś cośkolwiek, czemuby podołać nie mogli, stają się zaraz zazdrosnymi i niedowierzającymi. Ponieważ jednak przodkowie nasi uznali za dobre i postanowili, aby obywateli w boju poległych i mową czczono, nie wypada mi inaczéj, jedno zastosować się do prawa. Przyjmując więc na siebie ten prawem uświęcony mówienia obowiązek, będę się starał, wedle sił a możności mojéj, trafić do zdania i odpowiedzieć życzeniu każdego słuchacza.”

„Zacznę od przodków naszych: słuszna bowiem i zarazem téj uroczystości odpowiednia, onym pierwsze poświęcić wspomnienie. Wyłączni i ciągli mieszkańcy téj ziemi, bronili oni jéj mężnie i przekazali ją następnym pokoleniom wolną, jaką i do dziś dnia jest, puścizną. A tak godni oni uwielbienia, lecz godniejsi tego jeszcze ojcowie nasi: ci bowiem przyczyniwszy się nie bez wielkich trudów do tego, co po tamtych odziedziczyli[1], nie

  1. Było to szczupłe dziedzictwo, bo granicami saméj tylko Attyki objęte.