Przejdź do zawartości

Strona:PL Tukidydes - Historya wojny peloponneskiéj.djvu/278

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

téż Thrazykosa powróciwszy do siebie w Charadros, kedy spory (wykroczenia) wyprawowe zanim wstąpią do miasta rozstrzygają, kamienować zaczęli. Ale on uciekłszy na ółtarze ocalił się; majątek atoli jego zagarnięto na własność ludu.
Następnie gdy Atheńczykowie zaposiłkowali w tysiąc hoplitów a trzystu konnych, którym przywodzili Laches i Nikostratos, Argejowie (pomimo to[1] bowiem zawarty związek wachali się zerwać z Lakedaemończykami) oddalić się kazali im, i z ludem niedopuścili pragnących wnijść w układy, aż dopiero Mantinejowie i Elejowie (jeszcze bowiem znajdowali się w Argos) zmusili ich prośbami. Zatém oświadczyli Atheńczykowie, przez Alkibiadesa obecnego jako posła, tak wśród Argejów jako związkowych to, że nie właściwém byłoby ich przymierze (z Lakedaemończykami) bez innych sprzymierzonych zawarte, i że teraz (w samą bo porę zjawiają się oto) czepić się należy wojny. I przekonawszy w skutek tych mów związkowych natychmiast ruszyli na Orchomenos Arkadyjski wszyscy, prócz Argejów; ci bo jakkolwiek przekonani także przecież przyzostali na razie, potem jednakże później i oni przybyli. Obsaczając tedy Orchomenos wszyscy zdobywali i szturmy przypuszczali, pożądając tak z innych pobudek przygarnąć go sobie, jako i dla tej, że zakładnicy Arkadyjscy znajdowali się w nim przez Lakedaemończyków tam umieszczeni. Orchomenjowie uląkłszy się i murów swych słabości i wojska mnogości, toz, ponieważ nikt im (dotąd) nie posiłkował, ażeby (nim jaka pomoc nadejdzie) wprzód nie upadli, przystali na warunki ugody iż sprzymierzeńcami będą oblegających odtąd i zakładników własnych dadzą Mantinejom, a których złożyli u nich Lakedaemończycy, powrócą. Po tym wypadku mając już Orchomenos naradzali się sprzymierzeni, naprzeciw któremu placowi najprzód ciągnąć z pozostających jeszcze. Owoż Elejowie do Lepreon zalecali, Mantinejowie zaś do Tegei; i zgodzili się Argejowie i Atheńczykowie na zdanie Mantinejan. Tu Elejowie oburzeni iż nie przeciwko Lepreon uchwalono (wyprawę) powrócili do domu, reszta zaś związkowych przygotowywała się w Mantineji na wyprawę do Tegei. Wszakże niektórzy z samychże Tegeatów w mieście poddawali im sprawy.

Lakedaemończycy tymczasem gdy powrócili z Argos czteromiesięczny rozejm uczyniwszy, Agisowi mocne wyrzuty robili że nie ujarzmił im Argos, gdy nadarzyła się piękna sposobność jak jeszcze sami pierwéj nie myśleli; razem bowiem

  1. jakkolwiek niezadowoleni z (porywczo) zawartego rozejmu.