Strona:PL Tripplin - Podróż po księżycu, odbyta przez Serafina Bolińskiego.pdf/154

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

osłabienie apetytu i sił żywotnych. Drożyłem się utrzymując żem znękany podróżą...
Nareszcie sam wielki lama, także słabowity, przysłał adjutanta z zapytaniem o zdrowie księcia Neujabi, i z prośbą, abym się bez zwłoki udał do niego. Sam książę Neujabi raczył mnie jemu przedstawić, lecz wrócił do hotelu zostawiwszy mnie w zamku.
Dostojny pan, wycieńczony trudami wojennemi, zwierzył mi się, że nie jest syty ani życia ani chwały, i że dla dobra ludzkości pragnie żyć długo, a nawet wiecznie, jeżeli to być może.
Sprawdziwszy stan jego wnętrzności w obecności ministra zdrowia, za pomocą kamery obskury z lampką angandzką, uznałem, że jego książęca mość, nie jest w stanie korzystać z mego lekarstwa, powiększającego wszelki objaw życia prawidłowego, ale i nieprawidłowego.
Zapisałem tedy lekarstwo, niby przysposabiające do dalszéj kuracyi. Moje spostrzeżenia udzieliłem ministrowi zdrowia, ordynującemu lekarzowi, który ich wprawdzie nie zrozumiał, ale przyświadczał, że tak jest a nie inaczéj, i zaraz po mojem odejściu zawyrokował, że tak wielkiego głupca i waryata jak ja, nigdy w swém życiu nie widział.
Od téj chwili rozdwoiła się o mych zdolnościach opinia: jedni utrzymywali, że jestem po