Strona:PL Tripplin - Podróż po księżycu, odbyta przez Serafina Bolińskiego.pdf/153

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

wizykatoryalny, zaraz w chwili na placu boju przyłożony.
Od tego czasu wprawdzie częściéj wydarzały się kontuzye, lecz te nie pociągały nigdy za sobą śmierci, tylko gratyfikacye.
Przyjął nas bardzo grzecznie, przywdział mundur, ordery, ale zarazem objawił mi zadziwienie, że nie noszę munduru, ani żadnéj dekoracyi.
Odpowiedziałem ze skromnością, że mógłbym także być ministrem, dygnitarzem orderowym i bardzo możnym panem, gdybym chciał sprzedać tajemnicę mego odkrycia.
Książe Neujabi przyświadczył i dodał, że doktor Nafir jest człowiekiem zupełnie odrębnego sposobu myślenia....
— Rozumiem, rozumiem, on cokolwiek zakrawa na czerwonego socyalistę, a nawet na komunistę, odpowie dygnitarz, małym dreszczem wstrząśnięty.
Neujabi, zapewnie z figlarności, ruszył nieznacznie ramionami i brwią.
Od téj chwili lękał się mnie minister jak dziecko wilkołaka....
Powróciwszy do hotelu, zastaliśmy w nim wielkie mnóstwo dygnitarzy, czekających dostojnego pacyenta i jego cudownego lekarza, którego nieubłaganemi obsypywano prośbami o lekarstwo na