Strona:PL Tripplin-Hygiena polska Tom 2.pdf/80

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.
NOSACIZNA. 71

w ziemię i przysypywaniem wapnem, aby łakome i prawie zawsze głodne kmiotki nie mogły odkopać i zjadać obrzydliwego ścierwa.
Wybuch choroby karbunkułowéj u człowieka, poprzedzony jest uczuciem niewypowiedzianego smutku, niespokojności i osłabienia. Zaraz wówczas należy dać na womity i obmywać trzy razy na dzień całe ciało aromatycznym octem.
Nosacizna końska czyli smark może się przenieść na człowieka, jak to najnowsze doświadczenia wykazały, mianowicie we Francyi.
U koni nosatych zwykle z jednego nozdrza płynie materyja gęstawa, lepka, koloru brudno-żółtawego, zsycha się na nozdrzach i tworzy na ich brzegach skorupę zielonowatą, smrodliwą. Z oka téjże saméj strony wydziela się materyja gęstawa, lepka i w wewnętrznym kącie oka w grudkę się gromadząca. W rowie podszczękowym nabrzmiewają gruczoły limfatyczne nieruchome, twarde, okrągłe, wielkości orzecha laskowego, czasami i jaja kurzego, niebolesne. Błona nosowa blada, czasem siwawa, na niéj punkta i paski czerwone, i wrzodziki wielkości grosza, nieco wklęsłe z słupowatym brzegiem, wydzielające posokę nieznośnie cuchnącą. Zgniła gorączka, puchnięcie głowy i nóg zwykle towarzyszą nosaciznie, chorobie prawie zawsze śmiertelnéj.
Nosacizna końska z największą łatwością przenosi się na człowieka i zrządza okropne prawie zawsze