Strona:PL Tripplin-Hygiena polska Tom 2.pdf/127

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.
118 DOBRY ŻOŁĄDEK.—ROZBIÓR SIŁ.

ludzki temi nowozdobytemi częściami ciała swojego dopóki mu służą, a potém gdy się zużyją, znów je z związku swego opuszcza, oddaje je naturze jako mu już niepotrzebne rzeczy, i znów chemija bierze pod władzę swoję nieożywioną część świata.
Ten zaś zbiór i rozbiór trwa jednocześnie, w każdéj chwili, od początku życia aż do jego końca.
Ale nie trwa ciągle z jednostajną siłą, tylko zmienia się w pewnych stanach życia. W zdrowiu i wieku niemówlęcym, dziecinnym, w młodzieńczym i w męzkim, siły tworzenia przemagają; w chorobie i w starości siły roztwarzające górę biorą. Z choroby ocknąć się mogą potężnie siły żywotne i najczęściéj się budzą, czasami nawet z nową, wprzódy nigdy niedoświadczoną sprężystością; w starości już te siły są osłabione, cięży na nich wyrok Boga, niepozwalający nam żyć wiecznie w tém jedném ziemskiem ciele; trzeba je więc, jeśli chcemy żeby na długo wystarczyły, pielęgnować, starannie utrzymywać, wzniecać ale roztropnie, żeby od razu lampa życia nie wygorzała.
Dobry żołądek jest najważniejszym warunkiem długiego życia: on jest bramą przez którą wszystko przechodzi, co z naszém ciałem zjednoczyć się powinno; on jest miejscem w którém odbywa się pierwsze działanie żywotne; on jest spichrzem, z którego wszystkie inne organy czerpią najważniejsze, wprawdzie nie jedyne, zasoby życia i trwałości.