Strona:PL Taine - Historya literatury angielskiej 1.djvu/37

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

wrażenie wywrzeć musiały na ludzi południowych, na cezarowych Rzymian! Oglądając je, przenosiłem się myślą ku tym dawnym Saksonom, włóczęgom z Zachodu i z Północy, którzy założyli swe obozowisko w tym kraju bagnistym i mglistym, na obrzeżynach starych lasów, nad brzegami wielkich rzek mulistych, toczących męty na spotkanie falom. Tu, tak jak w dawnej ojczyźnie, musieli oni prowadzić życie myśliwskie i pastusze, stawać się atletami dzikimi i ponurymi. Dziś jeszcze, gdyby krajowi temu odjęto cywilizacyę, mieszkańcom jego pozostałoby tylko myśliwstwo, wojna, obżeranie się i opilstwo. Miłość radosna, słodkie rojenia poetyczne, sztuki piękne, myśli dowcipne i bystre — to właściwość szczęsnych wybrzeży Morza Śródziemnego. Tu zaś jakiemi być mogą marzenia barbarzyńcy, gdy w nieszczelnie zamkniętej, wilgotnej chacie spogląda na otaczające błotniska, na spłowiałe niebo, a całemi dniami wsłuchuje się w deszcze, szemrzące wśród gałęzi dębów?”

II.
Strona cielesna. — Pożywienie. — Obyczaje. — Grubość instynktów w Germanii,
w Anglii.

Wielkie, białe, powoli poruszające się ciała, oczy z wyrazem srogości patrzące, włosy płowe, z odcieniem czerwonawym; następnie żołądki żarłoczne, nasycane mięsem i serem, rozgrzewane mocnemi napojami, temperament zimny, późno uczuwający popędy miłosne [1]), zamiłowanie ogniska domowego, skłonność do grubego opilstwa: oto są cechy, które dziejopisowie rzymscy spostrzegli w dawnej ojczyźnie tego plemienia, a które dziedziczność i klimat utrwaliły aż do dni dzisiejszych. W kraju tym bez obfitego i ciężkiego pożywienia żyć niepodobna. Niepogody, zamykające ludzi w ścianach domowych, wzniecają potrzebę rozgrzewania się mocnemi napojami. Zmysły są tu przytępione, mięśnie oporne: wola jest potężną. W każdym kraju cielesny ustrój człowieka pochodzeniem swojem głęboko tkwi w przyrodzie, tem głębiej, im mniej sam człowiek jest wykształconym i od przyrody uniezależnionym.

  1. Tacyt „De Moribus Germanorum” passim: „Diem, noctemquo continuare potando, nulli probrum. — Sera juvenum Venus. — Totos dies juxta focum atque ignem agunt.” (Dzień i noc trawić na pijaństwie nie jest dla nikogo hańbą. Wenus późno przybywa do młodzieży. Całe dnie u rozpalonych ognisk przesiadują).— Dargaud „Voyage en Danemark:” Sześć posiłków dziennie, z których pierwszy o 5-ej godz. zrana. — Przypatrzyć się ludziom i ich posilaniu się w Hamburgu i w Amsterdamie.