Strona:PL Tadeusz Chrostowski-Parana.pdf/145

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.



VI.
Nad Rio Negro.

Przekonawszy się, że Imbuial nie nadaje się dla mnie zupełnie jako punkt oparcia w pracy, postanowiłem przenieść się w inne odpowiedniejsze miejsce. Dopomógł mi przypadek: dowiedziałem się, iż w odległej, położonej nad samą rzeką Rio Negro kolonji Antonio Olyntho z powodu wyjazdu nauczyciela stoi pustkami przeznaczony dla niego domek. Znając świetne warunki tej kolonji: bliskość dziewiczego lasu, sąsiedztwo dużej rzeki, wreszcie oddalenie od zamieszkałych punktów — zwróciłem się przez okazję z prośbą do kolonistów, by pozwolili mi chwilowo zamieszkać w opuszczonym domku. Propozycję przyjęto bardzo przychylnie i oto niespodziewanie zjawił się u mnie kolonista z Antonio Olyntho, by mię tam zawieźć. Uradowany uwinąłem się szybko z bagażem i tegoż dnia jeszcze ruszyliśmy w drogę. W wagonie byłem świadkiem zabawnej scenki. Jeden z pasażerów, widocz-