Strona:PL Tadeusz Boy-Żeleński - Nasi okupanci.djvu/089

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.
ŻUROWSKA MARJA: Serce nie sługa, miłość artysty do mężatki, wprawdzie mężatka poszła za daleko, ale się opamiętała.
MARKIEWICZ DUNIN K.: Przemoc krwi i Dramat kukułki, powieść detektywiczno-patrjotyczna, obie dobre.
SUJKOWSKI BOLESŁAW. Może już jutro..., nieszkodliwa powieść patrjotyczna, kreśli dzieje przyszłej wojny, która się kończy bardzo pomyślnie dla Polski.
TATARÓWNA STEFANJA. Porachunek z szatanem, takie sobie nowele.
TOBICZYK SAYSSE KAZIMIERZ. W śniegach, wrażenia z wycieczek górskich, — niezłe; Hindu, autor entuzjastycznie przedstawia buddyzm i tem psuje całą opowieść.
BADOWSKA IDALJA: One i oni, kobiety i mężczyźni: tendencja powieści, że kobiety nie powinny zabierać czasu mężczyznom, licho jest przeprowadzona.

Miałoby się ochotę przepisać wszystko, taki jest swoisty wdzięk w tych określeniach. Ale przejdźmy do konkluzji.
Nie mielibyśmy nic oczywiście przeciw temu, gdyby ksiądz Pirożyński zestawił spis książek, które z jego kapłańskiego punktu widzenia zasługują na zalecenie lub bodaj są dozwolone. Ale właśnie jeżeli staniemy na tem stanowisku, uderzają tu pewne rzeczy. Przedewszystkiem poziom umysłowy, ujawniający się zarówno w sądach, jak w ich sformułowaniu; straszliwa ignorancja, czyniąca z tego poradnika lamus rzeczy zupełnie przypadkowych. Ksiądz Pirożyński nie zna nawet »swoich ludzi«; nie zna naszych katolickich pisarzy. Ani jeden z tych, którzy na zjazdach obcałowują ręce prałatom, nie jest wymieniony. Cóż za niewdzięczność!