Strona:PL Stendhal - Pustelnia parmeńska tom I.djvu/122

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

Margrabina Balbi, dwudziestopięcioletnia kobieta, mogła jeszcze na parę lat przed przybyciem księżnej Sanseverina uchodzić za wzór włoskiej urody. Obecnie, miała jeszcze cudowne oczy i rozkoszne minki; ale zbliska skóra jej była usiana drobnemi zmarszczkami, które czyniły z margrabiny jakgdyby młodą struszkę. Widziana z odległości, naprzykład w teatrze, w loży, była to jeszcze piękność; toteż publiczność podziwiała smak monarchy. Książę spędzał wieczory u margrabiny Balbi, ale często nie otwierał ust; ta nuda dostojnej osoby sprawiła, że biedna kobieta wychudła straszliwie. Miała pretensję do sprytu i uśmiechała się wciąż złośliwie; mając najpiękniejsze ząbki w świecie, siliła się, poomacku, bez żadnej myśli, wyrazić sprytnym uśmieszkiem co innego niż mówiły jej słowa. Hrabia Mosca powiadał, że to te ciągłe uśmiechy, połączone z wewnętrznem ziewaniem, były przyczyną tylu zmarszczek. Margrabina Balbi miała udział we wszystkich obrotach; państwo nie mogło zrobić interesu ani na 1000 fr. bez jakiegoś upominku (grzeczne słowo używane w Parmie) dla margrabiny. Głos publiczny utrzymywał, że umieściła sześć miljonów w Anglji, ale, wedle świeżych a ścisłych informacji, majątek jej nie sięgał w istocie ani 1.500.000 franków. Mosca postarał się o tekę finansów głównie dlatego, aby się ubezpieczyć od jej intryg i aby ją trzymać w zależności. Jedyną sprężyną hrabiny był strach, przedzierzgnięty w brudne skąpstwo: Umrę pod płotem, mówiła księciu, zgorszonemu tem wyrażeniem. Pani Sanseverina zauważyła, iż przedpokój, lśniący od złoceń, oświetlony był łojówką kapiącą na kosztowny marmurowy stół, a drzwi do sali były umorusane palcami lokajów.
— Przyjęła mnie, rzekła pani Sanseverina do swego przyjaciela, tak, jakgdyby oczekiwała ode mnie pięćdziesięciu franków gratyfikacji.
Serję powodzeń księżnej zmąciło nieco przyjęcie, jakiego doznała ze strony najzręczniejszej kobiety na dworze, słynnej margrabiny Raversi, skończonej intrygantki, stojącej na czele stron-