Przejdź do zawartości

Strona:PL Steiner Rudolf - Kronika Akasha.djvu/102

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

wskazaniami badaczy wiedzy tajemnej. Wszystko nieświadome posiada jednak wreszcie w świadomem swój początek. Murarz, który pracuje przy budowie domu, rządzi się „nieświadomie” rzeczami, znanemi innym, którzy wykreślili miejsce, gdzie ma być dom postawiony, styl, w jakim ma być utrzymany i t. d. Ale to wyznaczenie miejsca i stylu opiera się również na czemś, co dla wyznaczającego pozostaje nieznanem; są lub byli inni tego świadomi. Artysta np. wie, dlaczego dany styl wymaga tu prostej, a tam krzywej linji i t. p. Kto stosuje styl do swego domu, nie uświadamia sobie — być może — owego „dlaczego”. Podobnie dzieje się również z wszelkiemi zdarzeniami rozwoju świata i ludzkości. Poza tymi, którzy pracują w określonej dziedzinie, stoją wyżsi, bardziej świadomi pracownicy: tak występują albo zstępują szczeble świadomości. Poza człowiekiem powszednim stoją wynalazcy, artyści, badacze (naukowi) i t. d. Poza tymi stoją wtajemniczeni w wiedzę tajemną, a poza tymi, — nadludzkie istoty. Ten tylko rozumie rozwój świata i ludzkości, kto sobie uprzytomni, że zwykła ludzka świadomość jest tylko jedną formą świadomości i że znajdują się jeszcze wyższe i niższe jej formy. I tu nie należy jednak błędnie rozumieć wyrazów „wyższy” i „niższy”. Mają znaczenie tylko w stosunku do stanowiska — jakie człowiek właśnie zajmuje. Są tem samem, co „na prawo” i „na lewo”. Kto przesunie się sam nieco „w prawo”, rzeczy przesuną się względem niego „w lewo”, które poprzednio leżały „na prawo”. To samo ze stopniami świadomości, leżącymi „wyżej” lub „niżej” od zwykłej (świadomości) ludzkiej. Kiedy człowiek sam się wyżej rozwija zmienia się jego ustosunkowanie względem innych stopni świadomości. Ale zmiany te związane są właśnie z je-