Strona:PL Stefan Żeromski - Uciekła mi przepióreczka.djvu/082

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

temu człowiekowi wierną i posłuszną. Jeżeli pan mi każe pójść za sobą, pójdę wszędzie. Będę sługą, popychadłem, czemkolwiek mi pan być rozkaże!

przełęcki

A dziecko?

smugoniowa

Dziecko tylko wezmę ze sobą. Więcej nic a nic!

przełęcki

A Smugoń?

smugoniowa

Nie wiem! Nic nie wiem. Jeżeli mi pan każe samej jednej być w świecie, będę sama. Umiem być sama. Będę gdziekolwiek pracowała. Umiem ciężko pracować. Bylebym mogła być w pobliżu, bylebym mogła pana widywać, bylebym mogła... aż do mej śmierci...

przełęcki

Kazał, każe... Otóż i jestem wszechwładnym monarchą, który, według swego widzenia rzeczy, według kaprysu, może kazać, co tylko chce. Rozkazuj-że, królu!

smugoniowa

Tylko jedno słowo!

przełęcki

Mówiła tu pani niedawno, że nigdy nie zdradzi męża, nie opuści dziecka... A ja mówiłem: od łyczka do rzemyczka... Któż miał słuszność? Niema w tych rzeczach granicy, dzieciątko moje! Jakaż to siła mogła by nas powstrzymać? Cóż teraz będzie?