Przejdź do zawartości

Strona:PL Stanisław Wyspiański-Noc listopadowa.djvu/159

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.


KSIĄŻE ADAM CZARTORYSKI
(zatulony w wielki płaszcz)
(rozgląda się)
(pozostaje w cieniu pod murem ogrodu)
KERA
(nad trupem Potockiego)

Ktoś idzie....

KERA
(nad trupem młodego Gendra)

Człowiek żywy.

KERA
(nad trupem Potockiego)

Pod murem wstąpił w cień.

KSIĄŻE ADAM CZARTORYSKI
(postąpił kilka kroków)
(we światło)
(nasłuchuje)
(bada)
(zamyślony)
KERA
(nad trupem Potockiego)

Wystąpił.

KERA
(nad trupem młodego Gendra)

Mówi.

KERA
(nad trupem Potockiego)

Myśl swą waży.

KS. CZARTORYSKI

Korona — — — —