Naprzód ci własne opowiem ja losy,
Jakiem ja znosił i przeszedł cierpienia,
1420
Zanim, jak widzisz, posiadłem niebiosy.
Wiedz, że i tobie piszą przeznaczenia
Po trudach dożyć chwalebnej tej doby.
Więc staniesz razem z tym mężem pod Troją
I najpierw strasznej się zbędziesz choroby,
1425
Potem uznają, żeś przedni do boju;
Przeto Parysa, co sprawcą tej burzy,
Moim ty łukiem żywota pozbawisz,
I zburzysz Troję, a łupu dział duży
Tobie przydany do domu wyprawisz
1430
Ojcu, do Ojty rodzinnych ustroni.
Co zaś przez własne posiędziesz zdobycze,
To przy mym stosie, na pamięć mej broni
Złóż. — Również tobie mej rady użyczę,
Achilla synu; bez siły on twojej
1435
A ty bez niego nie pokonasz Troi.
Więc jak lwów dwojga się strzeżcie w potrzebie.
Zaś Asklepiosa wam celem posługi,
By mąk ci ulżył, pod Ilion od siebie
Prześlę. — Bo musi ledz ono raz drugi
1440
Przez moje łuki. Lecz baczcie, by ziemie
Niszcząc, cześć bogom zachować powinną,
Bo lżej odważa Zeus wszelką rzecz inną.
A zbożność, choć ją z człowiekiem śmierć chłonie,
I życie przetrwa i żyje po zgonie.
1445—1471
O ty, coś zwieścił mi wzniosłe orędzie,
Zjawił się w końcu,
Mój duch powolnym twym zleceniom będzie.