Przejdź do zawartości

Strona:PL Sofokles - Antygona (Kaszewski).djvu/22

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

to dla mnie — powiada — przyjemne i bolesne zarazem. Bo samemu ujść przed nieszczęściem jest rzeczą bardzo przyjemną, ale w nieszczęście pogrążyć przyjaciół jest boleśnie; to wszystko przecie przywykłem uważać za drobnostkę wobec mojego własnego bezpieczeństwa“. Samolubstwo, spryt i słowa, stosownie do potrzeby, zagmatwane lub jasne, cięte, dowcipne czy też obrazowe, doskonale charakteryzują tę osobistość. Można ją. uważać za daleką zwiastunkę tych licznych trefnisiów, których miał kiedyś Szekspir do tragedyj i dramatów swoich wprowadzić. I ten szczegół, obok postaci bohaterki, zbliża „Antygonę“ najbardziej ze wszystkich greckich do dramatu nowożytnego.
Tyrezyasz, nieraz występujący w tragedyach Sofoklesa, to wieszczbiarz ociemniały, lecz umiejący przewidywać przyszłość i ostrzegający ludzi przed niebezpieczeństwem, zazwyczaj bezskutecznie. Rozważny jest; nie brak mu wszakże rysu popędliwości. Z początku mówi niejasno, w ogólnikach, nie wskazując wyraźnie, jakie nieszczęścia spaść mają na głowę osób; dopiero później, podrażniony okazywaną sobie niewiarą lub nawet podejrzeniem o przekupstwo, o łączenie się z wrogami, wybucha gwałtownie i wypowiada bez ogródki, co stać się musi, jeżeli zawczasu nie przebłaga się bogów. Potem znów wraca do swej zrezygnowanej powagi.
Chór w „Antygonie“, złożony z obywateli tebańskich, świetne śpiewy treści ogólnej zawodzący, bardzo nieśmiało wypowiada swe zdanie, przeciwne postanowieniom króla, bardzo lękliwie okazuje spółczucie swe dla cierpiących. W sądach swoich waha się nieraz; przyznając słuszność to Antygonie i Hemonowi czy Ismenie, to Kreonowi; jedna tylko jego uwaga o zupełnej niewinności Ismeny trafia władcy do przekonania. Dopiero w samym końcu, gdy ciosy jedne po drugich zaczęły uderzać w ludzi, Chór nabiera pewności siebie i w ostatnich swych słowach wygłasza zasadniczą myśl samego poety.




„Antygonę“ przedstawiono po raz pierwszy w Atenach r. 441 przed Chrystusem z nadzwyczajnem powodzeniem. Podział ról między trzech aktorów był następujący: protagonista grał: Antygonę, Tyrezyasza, Posła i Drugiego Posła: — deuteragonista: Ismenę, Strażnika, Hemona, Eurydykę; trytagonista miał tylko jedną osobę do przedstawienia tj. Kreona.