Strona:PL Smolka Akt rozwodowy.pdf/7

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

okazuje się, że nazwy tej nie należy interpretować dosłownie. Że bowiem przy tej sposobności mogły być sporządzane umowy na piśmie — to widać z licznych przykładów a choćby z Paris. 13.
Ale wobec tego narzuca się pytanie: czym się w takim razie różni άγραφος γάμος od έγγραφος i dlaczego wogóle pierwszy rodzaj nosi miano άγραφος?
Nim na to pytanie da odpowiedź definitywną, Mitteis przedstawia akt demotyczny, który Spiegelberg określa jako umowę w sprawie „małżeństwa na próbę“. W tej umowie mężczyzna składa oświadczenie następujące: „Biorę sobie ciebie za małżonkę do swojego domu ale tylko na przeciąg 5 miesięcy“. W związku z tym deponuje w określonej świątyni na ręce jej zarządcy pewną sumę pieniężną, która przypadnie kobiecie na wypadek, gdyby ją mężczyzna oddalił przed upływem 5 miesięcy; o ile kobieta odejdzie przed upływem umówionego czasu, zdeponowana kwota przypadnie mężczyźnie.
Otóż właśnie z tego dokumentu wynika jasno, że chodzi tu o związek małżeński, który jest diametralnie różny od trwałego związku: έγγραφος γάμος choćby tylko ze względu na ściśle określony czas jego trwania; niemniej akt powyższy potwierdza tę okoliczność, że nie tylko pełnowartościowe małżeństwo opiera się na pisemnym kontrakcie.
Wobec tego tylko domyślać się możemy tego, na czym polegała różnica między jedną a drugą formą małżeństwa. Cechą charakterystyczną tzw. άγραφος γάμος był prawdopodobnie moment negatywny tzn. brak mu było tych postanowień, które się uważa za cechy, określane jako nieodzowne przy έγγραφος γάμος.
A do cech tzw. έγγραφος γάμος należały w pierwszej linii umowy natury osobowo-prawnej[1]. Przede wszystkim było tam zapewne powiedziane, że małżonka z racji małżeństwa staje się mater familias. To zaś łączy się nierozdzielnie z postanowieniami karnymi na wypadek rozwodu. Mogła być też mowa o przyszłym potomstwie; jednym słowem mówiło się zapewne wyraźnie o rodzinie.
Poza tym było rzeczą zwykłą – przynajmniej w epokach: późno-ptolemejskiej i rzymskiej — że przy έγγραφος γάμος kobieta wnosiła w dom męża wiano, φερνή.

To jest teoretycznie oczywiście moment drugorzędny; posag zresztą niezamożnych kobiet był minimalny; w praktyce jednak

  1. Mitteis, l. c. 205.