Strona:PL Smereka - Filologia klasyczna w Uniwersytecie Lwowskim.djvu/7

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

szkół średnich, jednak nie krępowano swobody studentów, jeśli chodziło o wybór czy porządek wykładów. W każdym razie przy egzaminach i rygorozach zdawali wówczas studenci filozofię teoretyczną i praktyczną, historię i filologię, oraz matematykę i fizykę, względnie nauki przyrodnicze. W związku z tą reformą powstaje w uniwersytecie lwowskim pierwsze seminarium „das philologisch-historische Seminar“ w r. 1853/4.
Tak zatem dziewięćdziesięcioletnia historia lwowskiego uniwersytetu rozpada się na cztery okresy, jeśli idzie o stan posiadania filologii klasycznej: 1) uniwersytet Józefiński (21 lat; 1784—1805) — 2) liceum (13 lat; 1805—1817) — 3) uniwersytet Franciszka do reformy Bonitza (31 lat; 1817—1848) — 4) uniwersytet Franciszka, a potem w ogóle cesarsko-królewski uniwersytet lwowski po reformie Bonitza do chwili wprowadzenia wykładów w języku polskim (25 lat; 1848—1873). Stan filologii klasycznej przedstawia się najgorzej w okresie drugim (liceum).

W ciągu tych 90-ciu lat wykładało na uniwersytecie lwowskim ośmiu profesorów i czterech suplentów względnie adiunktów; wśród profesorów jeden był narodowości czeskiej (Canaval), wśród adiunktów jeden Polak (Dasiewicz) i jeden Rusin (X. Ławrowski) — poza tym było dziewięciu Niemców. Nazwiska wykładających brzmią (w porządku chronologicznym): prof. Wacław Hann, suplent Dasiewicz, ks. prof. Jan Ławrowski, prof. Ignacy Pollak, suplent Mateusz Zhóp, suplent Józef Hofman, prof. Michał Canaval, prof. Karlomann Tangl, prof. Bernard Jiilg, prof. Wilhelm Kergel, prof. Wilhelm Linker i — ostatni profesor niemiecki — Jan Wróbel. Wartość naukowa i dydaktyczna tych profesorów była różna[1]. Oczywiście kilku z nich mogło godnie reprezentować katedrę swego przedmiotu i na innych uniwersytetach austriackich, lepszych sił nie posiadał wówczas ani Kraków[2], który zresztą też gościł u siebie przejściowo kilku profesorów lwowskich, ani Warszawa[3] — ale żaden z tych profesorów nie dorównał Grodkowi w Wilnie, ani pierwszym Polakom w uniwersytecie lwowskim.

  1. W wielkim biograficznym leksykonie Wurzbacha znajdziemy tylko trzy nazwiska: Hanna, Jiilga, Targla; w indeksach filolog. Ecksteina i Pöckla poza Jülgiem dwa nazwiska: Linkera i Wróbla; o innych literatura oficjalna milczy.
  2. Jacek, Idzi Przybylski; Kajetan Trojański.
  3. Ks. Sebastian Ciampi; August, Ernest Zinserling.