Strona:PL Schneider W sprawie Piasta.pdf/20

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

dziewanego poparcia, a mianowicie w wierze ludowej, podług której smok się wylega z węża albo żaby (ropuchy)[1]. To nas zmusza koniecznie w nazwaniu Rzepki = Rzepichy widzieć ślad fetyszyzmu, który za matke smokowi Ziemowitowi dawał ropuchę. W płazach z powodu ich czołgającego poruszania się, nieswojskiego miejsca pobytu i zabójczego jadu fantazya ludowa od dawien dawna upatrywala straszne potęgi, przed któremi się w czci i obawie korzyła. Oprócz wężów szczególnej czci zażywały żaby, zwłaszcza ropuchy, w starożytnym Egipcie, gdzie nadto ich kult łączono z wyobrażeniem o zmartwychwstaniu i nieśmiertelności[2]. Wogóle w Rzepce, jak w Ziemowicie i dwóch przybyszach, znać wpływy wschodnich kultów i mitów, które kobietom wyznaczały przeważną, niekiedy główną rolę i obfitowały w teoxenie, tak zwykle w podaniach o Dioskurach[3].
Porównawcze badania kultów rolniczych u ludów indoeuropejskich dowiodły, że u Germanów, Celtów i Słowian, wyobrażano sobie ducha ziemi, który przedstawiał ogół kłosów lub roślin, jak dotąd go wyobraża sobie wiejska ludność współczesnej Europy, w postaci ludzkiej albo zwierzęcej, zwąc go stosownie do różnych okolic: Matką, Baba, Królową, Snopem — Macierzą (Mére gerbe), Maciorą, Klaczą i t. p. Tego zaś ducha

    Rzepichy, należałoby odpowiedzieć, że najprawdopodobniej, wnosząc z imienia żony, — Rzepa. Stosownie do tej swej arbitralnej hipotezy prof. Bruchnalski zaopatrzył tekst Galla wtrętami i zamiast: Erant enim hospitii domestici Pazt, filius Chossistconis, et uxor eius Repea vocabulo nuncupati (roz. 2), czyta w następujący sposób: Erant... et uxor eius Repca, ambo vocabulo Repa nuncupati, jak gdyby Pazt i Repca nie były równorzędnemi imionami.

  1. Majewski w przyt. rozpr. nr. 91: W Krakowie za Krakusa nad Wisłą pod zamkiem w skale był też srogi smok; takowe bestje straszne, według cichego i spokojnego miejsca w skale, przy rybach odchowują się z węza albo żaby chropowatej, którą Włosi zowią Bufo, która w tamtym kraju, gdy skrzyknie na człowieka, zaraz otruje. Por. nr. 127: W świątyni Perkunasa w Wilnie, przy ścianie przeciwległej wejściu, stała kaplica, a pod nią znajdował się sklepik, w którym trzymano żaby, węże i inne święte gady, potrzebne dla kapłanów.
  2. Archiv für Religionswissenschaft t. VII, str. 479 i t. IX, str. 484.
  3. Por. Hermann Gunkel: Genesis übersetzt u. erläutert. 2. Aufl. Göttingen 1902, str. 176 o trzech mežach, goszczących u Abrahama w Hebronie: Man wird also auf eine alte orientalische Erzählung schliessen müssen, die uns in hebräischen und griechischen Absenkern erhalten ist. Schoemann-Lipsius: Gr. Alt. II, 559 o teoxeniach Dioskurów.