Strona:PL Schneider Nowe poglądy.pdf/17

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

Heraklita i Eschyla jest wszystkiem i nie wszystkiem, bo jest jedyny we wszystkiem i ponad wszystkiem.[1]


W słowach prostych a wzniosłych kreśli postać śpiewaka i mitycznego reformatora greckiej religii, Orfeusza, największy po Heraklicie a przed Sokratesem myśliciel, Empedokles. Powiada on, że wśród pokolenia krwiożerczych ludzi żył pewien mąż nadzwyczajnie światły, który największe posiadł skarby uczucia i najbardziej był uposażony w rozliczne mądre czyny[2]. Skądinąd wiemy, że ten bajeczny wieszcz nie uznawał kultu Dyonizosa, Apollina zaś utożsamiał z Heliosem, któremu bohaterscy Trakowie, od nich bowiem ten kult przeszczepił najwyższą cześć oddawali. Tymże Trakom znany był dogmat o nieśmiertelności dusz, wiara w ich osobową niezatracalność i powrót od Zalmoxysa, jedynego ich boga, z niebios na ziemię. Empedokles za Orfeuszem i orfiką, zapożyczoną z Tracyi, uważa wprawdzie ziemię za padół płaczu i za dolinę łez, atoli ucieczki z niej nie pożąda, owszem wiecznego do niej powrotu pragnie i po szeregu przebytych wcieleń każe się cieszyć swym towarzyszom, gdyż on obcuje z nimi już nie jak człowiek, ale jak bóg nieśmiertelny przez wszystkich czczony[3]. Homer nie stworzył bogów greckich, lecz zniszczył je, pozmieniawszy w ludzkie herosy, jak Zeusa w Agmemnona itp. Tak twierdzi nowa teorya. Heraklit dawno powiedział, że nieśmiertelni żyją śmiercią śmiertelnych, a nieśmiertelnych śmiercią żyją śmiertelni. Empedokles zaś, w którym Diels odnalazł „wiecznego naśladowcę Homera“, kazał żyć śmiercią bogów, którym odmówił nieśmiertelności, a przyznał jedynie długowieczność. Uwielbił za to i unieśmiertelnił boga w człowieku, a z tego boga potem Sokrates wywiódł swoje dajmonion. Bogu osobowemu, którego Heraklit wahał się nazwać Zeusem, przyznaje Empedokles coś więcej nad samą mądrość, on go nazywa miłością, „świętem

  1. Herakl., VI. o „allumfassender Pantheismus“ u Heraklita. Gomperz Gr. Den. II., 7 Äschylos als Verkünder der pantheistischen, Zeus mit dem Weltganzen in eins setzenden Religionsauffassung“
  2. Empedokl. (Fragm. philos. gr. Mullacha t. I.) w. 427 i nast.
  3. Por. moją rozprawkę: Wzmianki Platona o Orfeuszu (Eos VII., 72-83), str. 79 i nast.