Strona:PL Schneider Dwie etyki.pdf/19

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Wystąpił problem z korektą tej strony.

ułudy« temi słowy (w. 405): άρ ένδηλα καί σαρή λέγω; (por. zacytowane wyżej ustępy w rozd. 1 Hippokr. π. άρ. ίητρ. o »τά άφανέα τε κί άπορεόμενα« i Gorg. Hel. 11 o »τά άπιστα και άδηλα«).


Neoplatonik Jamblichos próbował w swym Protreptyku (wyd. Pist. strona 7 i 105) wykryć drogę pośrednią między nauką Pitagorasa a metodą ludową, któraby jednak od żadnej z obu zanadto nie odbiegała. Że przez metodę, przeciwstawioną pitagorejskiej, a nazwaną κοινή καί δημώδης καί τοίς άλλοις άπασιν είωθυία λέξις τε καί έρμήνεια (tamże str. 106), jakoteż przez ή διά τών σωματικών καί αίσθητών χωρούσα φιλοσοφία, ή οί νεώτεροι κατακόρως χρώνται καί τόν ψυχήν καί τάς άρετάς καί άπλώς πάντα τά έν τοίς ούσιν αίτια κυριώτατα νομιζοντες σώμα είναι (str. 118) — rozumieć można jedynie materyalistyczny kierunek, z którego wyszedł Protagoras, głowa sofistów i ewolucyonista, to nie ulega najmniejszej wątpliwości. Zapewne twierdził z początku ten myśliciel, jak autor Περί τέχνης (roz. 2): τά μέν έόντα αίεί όράταί τε καί γινώσκεται, τά δέ μή έόντα ούτε όράται ούτε γινώσκεται. Może nawet był pierwszym z tych, o których wyraża się Platon (Teajt. 155 E): είσί δέ ούτοι οι ούδέν άλλο οίόμενοι είναι ή ού άν δύνωνται άπρίξ τοίν χεροίν λαβέσθαι, πράξεις δέ καί γενέσεις καί πάν τό άόρατον ούκ άποδεχόμενοι ώς έν σύσίας μέρει. Ale należał już niewątpliwie do άλλοι δέ πολύ κομψότεροι (tamże 156 A) i miał już materyalizm za sobą, gdy utrzymywał z Heraklitem i Empedoklesem: έστι μέν γάρ ούδέποτ ούδέν, άεί δέ γίγνεται (tamże 152 E). Zdawałoby się, że Protagoras, taki sam proces przebywszy z fizyką, jakiego doświadczył na sobie Gorgias, że mianowicie uznawszy przyrodę za τό μή όν, zachowa się również odpornie w obec niepoznawalnych — chyba tylko wzrokowi nadzmysłowemu widocznych — tajemnic (Arystot. o Gorgiasie Περί Μελίσσου κ. τ. λ. roz. 5: ούκ είναί φησιν ούδέν εί δ έστιν, άγνωστον είναι — Gorg. Hel. 13: τά άπιστα καί άδηλα φαίνεσθαι τοίς τής δόξης όμμασιν). Jednakowoż Protagoras, przecząc bytowi materyalnemu, stwierdził zarazem byt idealny, człowieka jako duchową istotę uczyniwszy probierzem wszystkiego (Diog. Laer. IX, 8, 51: πάντων χρημάτων μέτρον άνθρωπος τών μέν έόντων ώς έστι, τών δέ ούκ έόντων ώς ούκ έστι). Może to do tej prawdy, od której dostało nazwę dzieło Protagorasa Άλήθεια, odnosi się równie chlubny, jak wrogi, sąd Gorgiasa (Hel. 13) o »λόγων άγώνες, έν οίς είς λόγος πολύν όχλον έτερψε καί έπεισε τέχνη γραφεις, ούκ άληθεία λεχθείς«.
Był więc Protagoras jednym z piewszych, który nawiązał do wyobrażeń ludowych o ψυχή, nie unicestwił i nie rozpuścił jej atoli w niebiańskim eterze według recepty Prodykosa, lecz z bolu indywidualnego