Strona:PL Sand - Ostatnia z Aldinich.djvu/73

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

dla spłacenia swych długów, i zimno obchodzili się z nim po ślubie. Po jego śmierci nie chcieli u mnie bywać, tak, że zostałam bez rodziny, gdyż ja, wchodząc do rodziny arystokratycznej, odstręczyłam od siebie własną. Wyszłam za Torkwata z miłości, a ci z moich krewnych, którzy mnie uważali za waryatkę, sądzili przynajmniej, że mną powoduje próżność i nizka ambicya. Otóż dlaczego, pomimo majątku, młodości, charakteru usłużnego i łagodnego, widzisz, że salonów mych nie zaludniłam, towarzystwo moje bardzo jest ograniczone. Mam kilku przyjaciół prawdziwych i stosunek z nimi dla serca mego wystarcza. Lecz ja nie znam upojeń świata, świat nie obchodził się ze mną tak, abym mu szczęście swe poświęcać miała. Zaślubiając ciebie, wiem, iż ściągnę na siebie nietylko jego obojętność, ale złorzeczenie nieodwołalne. Nie przerażaj się; widzisz, że z mojej strony jest to ofiara najmniejsza.
— Ale dlaczego ma mnie pani zaślubić? — odparłem. — Dlaczego narażać się na to złorzeczenie, skoro ja nie potrzebuję majątku pani, ażeby być szczęśliwym; skoro pani nie potrzebuje z mej strony uroczystego zobowiązania, aby być pewną mojej niewygasłej miłości?
— Czybyś był mężem moim, czy kochankiem, świat jednakowo gardzić mną będzie i przeklinać mnie. Skoro więc w każdym razie miłość twoja ma rozdzielić mnie ze światem, niechże ja przynajmniej pogodzę się z Bogiem, a w tej miłości uświęconej przez Kościół znajdę i ja z kolei siły do pogardze-