Strona:PL Sand - Ostatnia z Aldinich.djvu/243

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

pokaże list księciu 6rimani’emu, a ten każe krnąbrną pasierbicę zamknąć w klasztorze.
Wpośród tych rozpraw Siła, którą Cattina daremnie usiłowała zatrzymać na schodach, wpadła gwałtownie do sali, czerwona, zdyszana, blizka zemdlenia. Kilka chwil upłynęło, nim zdołała przemówić.
Nareszcie urywanemi słowami oświadczyła, że wyprzedza pana Hektora Grimani, którego koń, na szczęście, kuleje i nie może się przedostać przez łąki poprzegradzane żywopłotami; ale że jedzie za nią i przez całą drogę wypytuje, w jakim kierunku jechała Alezya, i zapewne niebawem się zjawi.
Cały dom Grimanich, dzięki jemu, wie o ucieczce signory. Daremnie ciotka usiłowała odbywać poszukiwania roztropnie i uciszyć gwałtowne deklamacye Hektora. Ten tak hałasował, że cała okolica w ciągu, dnia dowie się o jego śmiesznem położeniu i o wybryku signory, jeżeli ona temu nie położy końca sama, wyjeżdżając na jego spotkanie, zamykając mu usta i powracając z nim do willi Grimani.
Ja byłem tego samego zdania, co Siła. Wszak Alezya nagina Hektora do każdej swej woli. Nic jeszcze niema straconego, jeżeli zechce skoczyć na konia i wrócić do ciotki. Może pojechać inną drogą, niż Hektor, a tymczasem ztąd roześle się lu-