Strona:PL Rudyard Kipling - Takie sobie bajeczki.djvu/57

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

nim się chwieją i rzekł przez nos, już niemal na pięć stóp długi:

Ten obrazek przedstawia malutkiego słonia właśnie w tej chwili, gdy krokodyl szarpie go za nos. Malutki słoń jest ogromnie zdumiony i zdziwiony, a przy tem nos go boli. Odzywa się przez nos i odpowiada: „Puscaj: Jesteś niegzeczne zwierzę!“ Malutki słoń ciągnie mocno, ale krokodyl jeszcze mocniej. Pstrokaty wąż skalny, Pyton, wije się w wodzie, śpiesząc z pomocą malutkiemu słoniowi. Czarny przedmiot — to brzegi wielkiej, szaro — zielonej, mulistej rzeki Limopo (niewolno mi tych obrazków pomalować), a drzewo, pokręcone jak grajcarek, z poplątanemi korzeniami i ośmioma liśćmi, — to jedno z drzew, ziejących zgniłą gorączką, które tam rosną.

— To za ssiężko na malutkiego słonia!
Tejże chwili pstrokaty wąż skalny, Pyton, zsunął się z brzegu, i okręciwszy się