Strona:PL Roman Zmorski - Podania i baśni ludu w Mazowszu z dodatkiem kilku szlązkich i wielkopolskich.pdf/199

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

szynkarka niespała!.. Nie ona szelma, ale ja, com ją przy życiu zostawił.“ — Ona tymczasem, dosiągłszy stołu na którym trupia paliła się świéczka, zalała ją ludzkim moczem (bo inaczéj zgasić jéj niepodobna) i pobudziła dom cały. —
Długo późniéj leżéć musiała, nim powróciła do zdrowia; a ozdrowiawszy, lękając się zemsty zbójców, na zawsze opuściła Warszawę.



VI. Zaklęta księżniczka na Dynasowskiéj-górze.

Pomiędzy Kazimiérowskim i Ordynackim gmachem, nad Wisłą, na wysokiéj, pustéj górze, stérczą czarne, zrujnowane mury, przez niemieckiego książęcia de Nassau, za panowania Sasów, rozpoczętego ale niedokończonego pałacu. — W obszernych pod nim, wodą zalanych, piwnicach pływać ma księżniczka, w kaczkę zaklęta. — Są chwile, kiedy wraca do ludzkiéj postaci, — a wtedy, jeśli komu spotkać się ją zdarzy, podaje mu warunki swego wybawienia, w nagrodę przyrzekając oddać rękę. — Do wybawienia jéj niepotrzeba ani męstwa, ani cnoty, ani wytrwania; dość tylko w jednym dniu na zbytki same strwonić sto dukatów, które księżniczka zalicza. Jak bądź się