Strona:PL Projekt Konstytucji Państwa Polskiego.djvu/027

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.
— XXIII —


dowodząc, że teorja niewyznaniowości Państwa sprzeciwia się rzeczywistości, którą jest państwo złożone jak u nas, w olbrzymiej większości z katolików.
Nie uwzględniono również wniosku mniejszości, broniącej zasady, że ze względów i religijnych i narodowych uczniowie i nauczyciele, przynajmniej szkół początkowych, powinni być jednego wyznania.
Stosunkowe prawo wyborcze wywołało najdłuższą i może najbardziej ożywioną dyskusję.
Mniejszość dowodziła, że naoqół ludność rdzennie polska Królestwa nie jest wyrobiona politycznie, niechętnie idzie do urny wyborczej, wobec czego wybory proporcjonalne mogą dać niepożądane rezultaty.
Większość zaś, chociaż podzielała to zapatrywanie, dowodziła, iż ze względu na te wady narodowe nie wolno wprowadzać zasady w założeniu swem niesprawiedliwej, której wynikiem może być pozbawienie nawet 49% ludności przedstawicielstwa w Sejmie na rzecz 51%. Lepiej odraz u powiedzieć wyborcom, co im grozi w razie opieszałości, niż narazić się na ustawiczne walki o prawo wyborcze w państwie, które organizując się, wymaga zgody we wspólnej pracy nad dźwiganiem gmachu państwoweqo.
Uważała też mniejszość, że skład senatu jest zamało demokratyczny, za bardzo odany w ręce ziemiaństwa i pozbawiony bardzo pożytecznego czynnika społecznego, jakim jest inteligencja miejska.
Powyżej wymieniono zaledwie kilka zarzutów podnoszonych w czasie obrad nad projektami Konstytucji i Ordynacji Wyborczej Sejmowej. Cztery tomy protokołów, złożonych przez Komisję Sejmowo-Konstytucyjną w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych, jako materjał uzasadniający opracowane projekty, zawierają szczegółowe umotywowanie zarzutów i kontr-wniosków nieprzyjętych przez Komisję.
Pragnąc, aby ci którzy w Radzie Stanu a następnie w Sejmie opracowywać będą Konstytucję i Ordynację Wyborczą, nie byli narażeni na żmudną pracę wyszukiwania źródeł, badania ustaw konstytucyjnych i ordynacji gdzieindziej obowiązujących, wice-przewodniczący Komisji zwrócił się do profesora Buzka z prośbą, aby zechciał opracować uzasadnienie projektów Komisji Sejmowo-Konstytucyjnej.