Strona:PL Pierre Brantôme - Żywoty pań swowolnych Tom I.djvu/256

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

kąpać się y igrać we wodzie y barzo całkowicie dać się iemu oglądać, dotykać, obmacować y obracać wszytkie iey członeczki wdzięczne a chutliwe.
Przedsię, ku końcu, pragnęła na swoią iesień wrócić do pirszey postaci y stać się białą głową a iey miłośnik mężczyzną, aby znowu oboie mieli zmiarkowanie, dowcip a rozum aby pozierać a rozpamiętować całe minione ukontentowanie y żyć w onych wdzięcznych wyobrażeniach a rozpamiętywaniach upłyniętych, y aby wiedzieć a uradzać z sobą iaka pora im była barziey sposobna a rozkoszliwa.
Oto iako ta godna biała głowa rozdzieliła y zważała pory roku; w czem zdaię się na osąd lepiey rozprawiaiących, które z tych czterech postaci mogą być iednemu abo drugiemu słodsze a pożądańsze.
Owo teraz iuż rozmyślnie umykam się od tey rozprawy. Kto zechce poznać w tym więcey, y o rozmaitem przyrodzeniu rogalów, niechay poszuka oney starey piosnki, którą, przed iakiemi piętnastu abo szesnastu laty, ułożono na dworze o rogalach, a którey przyśpiewka iest:

Rogal wiedzie drugiego, przedsię obay w biedzie;
Rogal rogala wiedzie.

Proszę wszytkie białe głowy, które wyczytaią w tym rozdziele niektóre powiastki (ieśli przypadkiem przydą na to), aby mi przebaczyły, iże są nieco na przytłustym rosole y smaku, przedsię nie byłbych umiał przystroić ich barziey skromnie, zważywszy iakiego sosu im potrzeba.