Strona:PL Pierre Brantôme - Żywoty pań swowolnych Tom I.djvu/221

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

barziey szacowna niż wszytko ine, czym nasze białe głowy chutniey pożądane, milsze, dostępliwsze, y barziey poufałe niźli wszytkie ine: y także iż wszytkie cudzołóztwa nie są tak pospolicie karane iako w inych okolicach, dzięki pieczy a baczności naszych wielgich senatów y prawodawców francuzkich, którzy, widząc nadużycia płynące z takowych kar, powściągnęli ie conieco, y krztynę poprawili surowe prawa zeszłego czasu stanowione przez mężczyzn, którzy dali sobie w tym całkowitą wolność żeby sobie folgować a odięli ią białym głowam; tak barzo iż nie było dozwolone przez żadne prawo cysarskie abo kanony (iako powieda Kaietan) niewinney białey głowie oskarżać męża o cudzołóztwo. Przedsię mężczyźni postanowili to prawo dla przyczyn które powieda ta stanca italska, która iest taka:

Perehe, di quel che Natura concede
Cel’ vieti tu, dura legge d’honore?
Ella à noi liberal largo ne diede
Com’ agli altri animai legge d’ amore.
Ma l’huomo fraudulento, e senza fede
Che fu legislator di quest’ errore,
Vedendo nostre forze e buona schiena
Copri la sua debolezza con la pena.[1]

  1. O zbyt srogie prawidło honoru, czemu zakazujesz nam tego, do czego nas nakłania natura? Toć ona nam przyznaje, równie obficie jak szczodrze, tak samo jak wszystkim żyjącym istotom, użycie słodyczy miłosnej. Ale mężczyzna, przewrotny i obłudny, znając aż nazbyt dobrze jurność naszych lędźwi, ustanowił to prawo niesprawiedliwe i nierozsądne, aby ukryć w ten sposób słabość płci swojej.