Strona:PL Pedro Calderon de la Barca - Dramata (1887).djvu/275

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

Na szczęsną trafiwszy chwilę.
Dłużnik znalazł wierzyciela,
Nie sądź znów, że się ośmiela
Mniemać, iż ma środków tyle,
Że będzie zdolen szalony
Powinności téj dogodzić
I dług cały wynagrodzić
Wysokością niezmierzony.
Lecz jeśli ich nie posiadam, —
Że się dłużnikiem wyznaję,
Że się z wyznaniem nie taję,
Oto, co na zakład stawiam.

Leonora.

Chcę uprzedzić waszmość pana,
Że w waszym nieszczęsnym sporze
O mój honor byłam może
Głównie interesowana.
Straciłam — wszak waszmość winny
Ukochanego człowieka:
Zrządziła boża opieka,
Że mię cios ominął inny;
Bo lepiéj ostatnie tętna
Życia stracić, honor stracić,
Niźli miłością przypłacić,
Niźli żyć — mężowi wstrętna.
Niech sama karę ponoszę,
Jeśli moja była wina.
Jam pobłądziła jedyna
I moja gwiazda...

Arias.

O, proszę,
Nie mów tak, piękna pani.
Zaprzeć mi się winy w sobie,
To nadzieje wszystkie w grobie
Pochować. Jeśli w otchłani
Mych uczuć widzisz mą mękę,
Zrozumiesz, że mię popycha
Miłość, co pragnie i wzdycha
Tu prosić cię o twą rękę,
Kiedy cię w takiéj żałobie
Moja wina pogrążyła,
Gdyś męża przezemnie straciła,
Przyjmij go w mojéj osobie.