Strona:PL Pedro Calderon de la Barca - Życie snem.djvu/136

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

Z życiem mojem zrobię ligę,
By pokazać śmierci — figę.
(chowa się za skały.)


(Bębny, szczęk broni, w ucieczce Bazyli, Estrella, Astolf, Klotald.)
Bazyli

Byłże król tak nieszczęśliwy
Ojciec byłże tak sterany?

Klotald

Kłąb twych hufców skołatany
W okoliczne pierzcha niwy.

Astolf

Zdrajca górą!

Bazyli

Podczas wojny
Zdrajcą zawsze zwyciężony,
A zwycięzca — człek dostojny.
W górne spieszmy gdzieś regiony!

(Strzał — Klaryn pada trafiony.)
Klotald

Boże ratuj!

Astolf

Rycerz jaki
Krwią nam górskie broczy szlaki?