Ta strona została uwierzytelniona.
Lecz jeźli ten dzień wielkości
Snem się, jak tamten dzień, plecie?
Żołnierz 2gi
Takie już świata jest prawo,
Że sny nam wróżą, co będzie:
Pierwszy raz byliście w obłędzie
Dziś spotykacie się z jawą.
Zygmunt
Niechże tak będzie, niech będzie
Przeczuciem, wieszczbą, przestrogą!
Skoro tak krótkiem to życie
Raz drugi śnijmy o duszo!
Ale hamować się muszą
Sny tem, że zbudzić nas mogą,
Że marzeń przyjdzie rozbicie,
Na które gotów być trzeba,
Że jest feudalny Pan nieba,
Co kiedy zechce, rozrywa
Sen władzy, choć najświetniejszej,
Wtedy snów naszych ogniwa
Niebezpieczeństwo się zmniejszy.
Dzięk wam za wierność, wassale,
Pójdę i państwo ocalę
Od obcej, co grozi, niewoli,
Ojca do stóp mych ukorzę...
(n. s.) Pocóż to wyrzekłem Boże