Strona:PL Paweł Gawrzyjelski - Wyprawa po żonę.pdf/43

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.
— 39 —

wiedział z wielkiem nieukontentowaniem.
Franka poskoczyła ze stołka, jeszcze raz uścisnęła dłoń szczęśliwemu Michałkowi i potem pobiegła do kuchni, aby młodszemu rodzeństwu wydać obiad. Michałek widząc, że możebny cel podróży był osiągnięty, wyniósł się także i prostą drogą udał się do kupca Lejzra, gdzie ogier jakoś po znajomemu na niego się przyglądywał. I nie długo potem Michałek znajdował się w drodze do domu, gdzie spodziewał się zajechać zanim ojciec z jarmaku powróci.
Gdy przejeżdżał przez Nowe Stablewice, stary Zaręba wyszedł mu na przeciw na drogę, zaprosił do domu i zaczął gościć serdecznie kawalera, zięcia, syna starego Michała z Unisławia, a przytem powiadał mu wyraźnie i rozwlekle o stanie swojego majątkn, o roli i o Kasi, o żonie swojej Marysi ze „Siemonia z białą głową“, a uczciwa niewiasta z uśmiechem przysłuchiwała się opowiadaniom męża siedząc opodal niego, bo Kasia tak skrzętnie, tak zgra-