Strona:PL P Bourget Zbrodnia miłości.djvu/253

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

mówienia do jej marzycielstwa i rozbudzenia właściwej kobietom ciekawości. Czy możebnem było postąpić inaczej?
— Nie — odpowiadał z gniewem — uwodzenie leży w moim charakterze, tak jak polowanie na łup leży w naturze lwa...
Nadeszła chwila kiedy zauważył, że serce Heleny skłaniać się zaczyna ku niemu. Czy mógł wtedy usunąć się z drogi jej życia? Tak, gdyby był wierzył, że jest jej pierwszą miłością. Ale czy podobna nakazać sobie wiarę w to lub owo, narzucić myśli swojej taki lub inny kierunek? Czegóżby nie dał dzisiaj, aby mógł sądzić Helenę tak, jak wówczas! ale to było równie niepodobnem jak to, by mógł wówczas sądzić ją, tak jak wobecnej chwili! Wspominał swoje wahanie, gdy w przeddzień pierwszej schadzki zamierzał odezwać się do niej słowem prawdy i zerwać przed chwilą stanowczą. Ale czyż mógł przeszkodzić temu, że takie a nie inne obrazy stanęły w jego myśli i przemocą niemal pióro mu z ręki wyrwały? Podczas kilkomiesięcznego ich stosunku nie kochał jej, wiedział, że oschłością swego serca na męki ją skazuje, ale ani wzruszenia, ani czułości nakazać sobie niepodobna. Jeżeli zerwał z nią w sposób brutalny, nowy to jeszcze dowód przeważnego wpływu wyobraźni na wolę człowieka. Widok boleści