Strona:PL Owidiusz - Sztuka kochania.djvu/017

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

V

Cyrk jest również dobrym gruntem
do robienia znajomości.
Siądź przy lubej jaknajbliżej.
Ujdzie to śród tłoku gości.
 
Ciasnota cię zmusi wkrótce
przycisnąć się jeszcze bardziej.
Dziewczę zniesie to cierpliwie...
Rozmową twą też nie wzgardzi.
 
Widząc konie na arenie —
chwal te, które ona chwali...
Widząc bóstwa — pochwal Wenus,
co twe serce żarem pali...
 
Kiedy kurz z areny padnie
na pierś białą twojej miłej,
drżącą ze wzruszenia ręką
strzepnij lekko owe pyły...
 
A jeżeli kurz nie padnie —
strzepnij również... nic nie szkodzi...