Strona:PL Or-Ot - Poezje.djvu/138

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.
SMUTNO MI!...




Smutno mi... widzę tłumy ogarnięte nocą,
Roztęsknione ku słońcu, smutne od powicia,
A niema dziś nikogo, co pieśniarza mocą
Mógłby zbudzić je ze snu i wezwać do życia.

Smutno mi... widzę ptaki, wyrzucone z gniazda,
Widzę kwiaty, co kwitną, by zwiędnąć przedwcześnie;
Smutno mi ... na błękitach nie lśni żadna gwiazda;
A świat nurza się w mroku i zamiera we śnie...

Smutno mi ... widzę usta, które pragną śpiewać,
A pieśniom z tych ust drżących nie wolno wypłynąć,
Smutno mi... wiecznie tęsknić, wiecznie łzy wylewać
I nie módz młodych skrzydeł do lotu rozwinąć!...





O JEZUSIE I RYCERZACH.




Stoją rycerze,
Zbrojni w pancerze:
Husarze!
Orszak skrzydlaty
Odprawia czaty
I straże.