Śmiertelny Król nad wiekami:
A Słowo Ciałem się stało,
I mieszkało między nami.
Cóż masz, niebo, nad ziemiany?
Bóg porzucił szczęście twoje;
Wszedł między lud ukochany,
Dzieląc z nim trudy i znoje:
Niemało cierpiał, niemało,
Żeśmy byli winni sami,
A Słowo Ciałem się stało
i mieszkało między nami.
W nędznéj szopie urodzony,
Żłób mu za kolebkę dano;
Cóż jest, czém był otoczony?
Bydło, pasterze i siano.
Ubodzy! was to spotkało
Witać go przed bogaczami.
A Słowo itd.
Potem i króle widziani
Cisną się między prostotą,
Niosąc dary Panu w dani:
Mirę, kadzidło i złoto.
Bóstwo to razem zmięszało:
Z wieśniaczemi ofiarami!
A Słowo itd.
Podnieś rękę Boże dziecię
Błogosław krainę miłą.
W dobrych radach, w dobrym bycie,
Wspieraj jéj siłę swą siłą.
Dom nasz i majętność całą
I Twoje wioski z miastami!
A Słowo itd.
Dzieciątko się narodziło,
wszystek świat uweseliło.
Wesoła nowina,
Powiła nam Syna
Marya.
Poznał ci to wół i osieł,
Iż to był niebieski poseł.
Wesoła nowina,
Powiła nam Syna
Marya.
Trzej królowie przyjechali,
Troje Mu dary dawali.
Wesoła nowina,
Powiła nam Syna
Marya.
Przynieśli mu dary, oto:
Mirę, kadzidło i złoto.
Wesoła nowina,
Powiła nam Syna
Marya.
Na to Boże Narodzenie
wesel się wszystko stworzenie.
Wesoła nowina,
Powiła nam Syna
Marya.
Świętą Trójcę wyznawajmy,
Bogu cześć i chwalę dajmy.
Wesoła nowina,
powiła nam Syna
Marya.
Niepojęte dary dla nas daje
Dzisiaj z nieba Ojciec łaskawy,
Gdy się wieczne Słowo ciałem staje,
Mocą swojéj cudownéj sprawy.
Nędze świata precz odmiata
A płaczliwe jęczenia
W dźwięków głosy pod niebiosy
I w wesele zamienia;
Zkąd dziś wszyscy weseli,
Wyśpiewują anieli:
Niechaj chwała Bogu będzie w niebie,
A na ziemi pokój ludowi.
Patryarchów świętych upragnione
Spełniło się oczekiwanie,
Kiedy Słowo z Panny narodzone
Dopełniło wszystkich żądanie.
Gwiazda nowa Jakubowa
Wypuściła promienie,
Ciemne błędy gasząc wszędy,
Światła czyni zjawienie;
Stąd dziś każdy z anioły
Wyśpiewuje wesoły:
Niechaj chwała Bogu będzie w niebie itd.