Strona:PL Ołtarzyk polski katolickiego nabożeństwa.djvu/190

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

Niechaj coraz więcéj uświątobliwiam serce, bym się stał(a) godny(ą) wychowywać dziatki moje.
Pozwól mi dokładnie poznać usposobienie dziatek moich, niechaj miłość rozdzicielska nie zakrywa mi ich wad i błędów, nie czyni pobłażliwym(ą) na dziecinne zdrożności, które stać się mogą tamą ich udoskonalenia.
Niechaj zawczasu karcę ich błędy, choćby i serce na chwilę dziś zabolało, by w starośc widok cnotliwych dziatek przejął duszę moję najwyższą radoścą. Obym je przyzwyczaić mógł(a) zawczasu do zamiłowania prawdy, nauki i pracy, do przestawania na małem, do uległości dla starszych, do zgadzania się w każdéj chwili życia z świętą wolą Twoją. Niech wpajam w ich duszę współczucie dla niedoli, miłość prawdy, zamiłowanie pracy, świętą pobożność, słowem niłość ludzi, cnoty i Boga. Spraw, bym dzieci moje Panie wychował(a) w zdrowiu ciała i ducha. niechaj dalekiemi będą od nich dziś i w przyszłości: samolubstwo, zazdrość, lenistwo w służbie Twojéj i w pracy około dobra ogółu, lekkomyślność, próżniactwo, obmowa, niesprawiedliwość, cień nawet złego, ale przeciwnie, pozwól mi Panie przy Twojéj pomocy i łasce uczynić je ludzkiemi, pracowitemi, pełnemi roztropności, stałości, rozsądku i serca.
Oby synowie moi stać się mogli godnymi synami ziemi ojczystéj, silni duchem, mężni sercem, zdrowi umysłem i ciałem, piękni duszą.
Oby córki moje były niewinne i czyste myślą, duszą i ciałem, jako lilie białe, poświęcone przeczystéj Maryi Dziewicy.
Przyjm, Panie, łaskawie gorącą modlitwę moję, pobłogosław pracy dla dobra dziatek moich, dozwól mi je wychować w prawdziwéj mądrości, pobożności i cnocie.
Daj dziatkom moim pamięć, zdolność, pojęcie, siły, zdrowie, gorącą chęć do nauki i pracy — dozwól w starości cieszyć się widokiem ich szczęścia, które wspiera się na cnocie, a zawiera w spełnianiu powinności.
Niechaj nie upadam w przeciwnościach, a siły i pomoc dozwól mi w każdéj chwili znaleźć u stóp krzyża Swojego, u tego krzyża, pod którym Najświętszą Matkę Twoję poleciłeś uczniowi swojemu, dając ją za Matkę ludzkości całéj.
Matko święta! coś w takiéj pobożności chowała Dzieciątko Jezus, przyczyń się do Syna Swojego, by mnie oświecał, wspierał i pomagał w pracy dla dobra dziatek moich,