czny, a otrzymał(a) odpuszczenie. Przez Jezusa Chrystusa Pana naszego. Amen.
Rachunek sumienia.
Po odmówieniu serdeczném modlitwy do Ducha ś., trzeba przywodzić sobie na pamięć grzechy, a mianowicie śmiertlene, czyli uczynić rachunek sumienia. Najprzód trzeba zadawać sobie pytania co do dawniejszych spowiedzi np. w następujący sposób: Czy spowiadałem(am) się dawniéj, aby Boga przebłagać, czy téż może tylko dla tego, aby widzieli rodzice, nauczyciele, państwo lub inni ludzie? Jeżeli tylko dla względów ludzkich kto spowiedź odprawia, popełnia grzech śmiertleny. Czy nie zataiłem umyślnie jakiego grzechu na ostatniéj lub dawniejszéj spowiedzi? czy spowiadałem(am) się późniéj grzechu nieumyślnie zatajonego? Czy odprawiłem(am) nadaną pokutę?
Dopiero po odbytym rachunku sumienia co do ostatniéj i dawniejszych spowiedzi, trzeba sobie zacząć przypominać inne grzechy. W tym celu najlepiéj przebiegać myślą wszystkie przykazania Boskie, kościelne i obowiązki stanu. Najprzód przejdź dziesięcioro przykazań Bożych. Co do pierwszego przykazania. Czym nie przestąpił(a) tego przykazania? Czy nie wykroczyłem przeciw Wierze ś.? Czy nie przekładałem czegokolwiek nad Boga? Czy zawsze śmiało wyznawałem(am), że jestem katolikiem(czką) i że wierzę we wszystko, co mi Kościół święty do wierzenia podaje? Czy nie wierzyłęm w jakie gusła i zabobony?
Drugie przykazanie. Czy nie wzywałem(am) nadaremno Imienia Bożego, np. mówiąc: Jak Boga kocham i podobnie, co jest grzechem ciężkim. Czy nie wymawiałem czasem świętych imion Boga, Jezusa i Świętych Pańskich bez uszanowania? Czy nie złożyłem Bogu jakiego ślubu lub przyrzeczenia, a potem czy go dopełniłem? Czy nie kląłem? klątwa jest grzechem śmiertelnym. Czy w klątwach nie wzywałem(am) świętych imion lub słów np. Jezusa, niebo, krzyż i t. d. Czy nie bluźniłem przeciw Bogu?
Trzecie przykazanie. Czy święciłem(am) należycie niedzielę i dni święte? Czy przynajmniéj w te dni uczęszczałem na mszę i kazania i czy ich słuchałem z nabożeństwem? Czy nie pracowałem ciężko w dni święte bez potrzeby? Czy nie szukałem w dni święte swawolnych zabaw, rozrywek? Jeżeliś w czasie nabożeństwa bawił się nie-