Strona:PL Němcová Babunia 1905.pdf/278

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

Dla tego też zawołała pewnego dnia Baśkę do swej izdebki i zamknąwszy drzwi, wskazała na stół, na którym leżał papier, inkaust i pióro i rzekła:
— Usiądź Baśko, będziesz pisać do ciotki Joanny.
Posłuszna Baśka zajęła miejsce przy stole, a Babunia usiadłszy tak obok dziewczyny, aby mogła patrzeć na papier, zaszęła dyktować:
„Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus!“
— Babuniu! — zawołała dziewczynka, — tak się przecież nie zaczyna listu; jako nagłówek trzeba napisać:
„Kochana Joanno!“
— Nic innego nie napiszesz, jak to, com powiedziała. Bo dziadek i pradziadek twój tak listy pisywali a ja będąc dzieckiem tak samo pisałam. Wszak gdy wstępujesz do kogo w dom, najprzód pozdrawiasz. Więc zaczynaj spokojnie:
„Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus! Stokrotnie cię pozdrawiam i ściskam kochana córko Joanno, i daję ci do wiadomości, że jestem, chwała Panu Bogu! przy zdrowiu. Wprawdzie mi kaszel trochę dokucza, ale nie ma się czemu dziwić, gdyż niedługo liczyć będę ośm krzyżyków mego życia. Jest to piękny wiek, kochana córko, a Panu Bogu należy się podziękować, gdy się takie lata zdrowo spędzi jak ja je spędziłam. Przytem słyszę i widzę dobrze i mogłabym się jeszcze obszyć, gdyby mnie w tem Baśka nie wyręczyła. Na nogi jestem także dość czerstwa. Mam nadzieję, że ten list was zastanie przy zdrowiu. Stryj choruje, jak się z twojego listu dowiedziałem. Zal mi go bardzo, lecz mam nadzieję w Bogu, że choroba długo nie potrwa. Bo stryj często na zdrowiu zapada, a ludzie mówią: Częste choroby nie sprowadzają żałoby!
Pisałaś mi także, że wychodzisz za mąż i prosisz o moje pozwolenie. Kochana córko! Cóż ja na to mam odpowiedzieć, kiedyś już sama zrobiła wybór według skłonności serca twojego? Błagam Pana Boga o szczęście i błogosławieństwo dla ciebie i Jerzego, abyście na cześć i chwałę boską żyli i na pożytek ludziom. Czegożbym ci miała wzbraniać, jeżeli Jerzy jest godny człowiek, a tyś go pokochała? Jest to twoja rzecz, bo nie ja będę z nim żyła, tylko ty. Myślałam wprawdzie zawsze, że wyjdziesz za Czecha, bo swój do swego się najlepiej nadaje, lecz gdy ci to nie było dane, nie gniewam